Związek między zaburzeniami hormonalnymi, otyłością i trudnościami z utratą wagi u kobiet

Kwestia nadwagi i otyłości częstokroć wiązana jest z niestosownym nawykiem konsumowania dużej ilości kalorii, brakiem ruchu oraz genetyką. Często kobiety zastanawiają się nad przyczyną swojej niezdolności do utraty wagi. Niemniej jednak, czasami to właśnie „kobiece choroby” i zaburzenia hormonalne, takie jak zespół policystycznych jajników czy niedoczynność tarczycy, są głównymi sprawcami problemów z odchudzaniem.

Nadmiar kilogramów – czy jest efektem niekontrolowanego jedzenia czy choroby?
Przyrost masy ciała najczęściej jest wynikiem niewłaściwej diety oraz emocjonalnego podjadania. Niemniej jednak, rzadziej dochodzi do sytuacji, gdy przyczyną nadwagi lub otyłości są określone choroby prowadzące do gromadzenia się tkanki tłuszczowej. Wśród takich schorzeń znajdują się zaburzenia hormonalne powiązane z niewłaściwym działaniem tarczycy, nadnerczy lub przysadki mózgowej, a także specyficzny dla kobiet zespół policystycznych jajników.

Czy nadwaga i otyłość to sprawa genów?
Czynniki środowiskowe odgrywają kluczową rolę w zwiększaniu masy ciała. Współczesna dostępność różnych produktów spożywczych prowadzi do rozwinięcia niezdrowych nawyków jedzenia, takich jak przejadanie się lub spożywanie posiłków zbyt często. Jeśli dodamy do tego brak aktywności fizycznej, która pozwala spalić spożyte kalorie, nie trudno jest zrozumieć skąd pojawiają się dodatkowe kilogramy.

Wielu ludzi, których rodziny przez pokolenia borykają się z problemem nadwagi i otyłości, twierdzi że przyczyną ich problemów są predyspozycje genetyczne. Jednakże, kwestia genów wpływających na otyłość jest znacznie bardziej skomplikowana i rzeczywiście dotyczy tylko niewielkiego procenta populacji. W rzeczywistości, to co „dziedziczymy” to niezdrowe nawyki żywieniowe i siedzący tryb życia.

Z drugiej strony, istnieją choroby które prowadzą do przyrostu masy ciała. Ich mechanizm polega na nadmiernym zużyciu energii spowodowanej zaburzeniami osi kontrolujących spożycie pokarmów, lub spowolnieniem podstawowej przemiany materii, co skutkuje trudnościami z utratą nadmiarowych kilogramów. Chociaż takie choroby mogą dotykać obu płci, są one zdecydowanie częstsze u kobiet, stąd powstało określenie „kobiece choroby”.