Rok 2023 nie układa się pomyślnie dla Nicka Kyrgiosa, który zdołał wziąć udział jedynie w pojedynczym spotkaniu tenisowym. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest kontuzja, która na dłuższy czas wyłączyła go z gry. Nie jest też pewne, kiedy powróci na kort – zwłaszcza że jego imienia zabrakło na liście zgłoszeń do nadchodzącego Australian Open. Australijski tenisista, mimo trudnej sytuacji, postanowił nie pozostawać bezczynny i angażuje się w działalność na platformie internetowej, popularnej głównie ze względu na treści przeznaczone dla dorosłych.
W ostatnich dniach Kyrgios wywołał kolejne poruszenie w opinii publicznej. W trakcie rozmowy z Piersem Morganem otwarcie poruszył temat swoich problemów psychologicznych. Przyznał, że bywały momenty, kiedy czuł głęboką odrazę do siebie samego. Opowiedział o tym, jak bardzo ciężko było mu zaakceptować tożsamość Nicka Kyrgiosa. Mimo odnoszenia sukcesów na turniejach tenisowych, każdy wieczór kończył się dla niego picie alkoholu, poparzeniami ramienia i samookaleczeniem. Odnoszenie bólu stało się dla niego wręcz nałogiem. Kyrgios podzielił się również tym, że w przeszłości myślał o samobójstwie – szczegółów tych doświadczeń ujawnił w serialu Netflixa „Point Break”.